I znowu to zrobili! Tym razem w Górze Kalwarii. Mariola, Gosia, Tomek, Maciek, Olek, Sławek, Damian, Grzesiek, Zdzisław i Darek pokazali, że nie straszny im mróz, lodowata woda, wartki wiślany nurt i prawie 800 metrowy dystans.
Wielkie dzięki dla organizatorów imprezy: Fundacji Morsy Wołomin – Kobyłka. Szansa na kolejną wiślaną przygodę pod koniec marca w Kazimierzu Dolnym