Przedsezonowe odliczanie

Z kalendarza dawno spadła już ostatnia sierpniowa kartka. Szkolna dziatwa ochoczo 🙂 ruszyła do szkół, a do odlotu w cieplejsze strony sposobią się ostatnie stada bocianów. Skoro tak, to pora odtrąbić rychły koniec tej z pór roku, którą morosowa brać przyjmuje z najmniejszym entuzjazmem. To co najgorsze (czytaj najcieplejsze) mamy już za sobą, Piachy znowu mamy prawie na wyłączność, a my z niecierpliwością odliczamy tygodnie dzielące nas od formalnej inauguracji sezonu.

Przesezonowy meldunek nr 1. Temperatura wody : 19,5 stopnia. Do magicznej bariery, która wyznaczy początek morsowania w stylu soft zostało jeszcze zatem 9,5 stopnia.

Złaknieni ekstremalnych, zimowych doznań robimy ciągle swoje czyli dokręcamy kolejne kilometry w ramach WOŚP challenge 2. Skumulowany dystans wypływany przez nas na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni  wyniósł tym razem 59,5 km.  Pływali: Władek-24 km.; Tomek-14,5 km.; Sławek-7,5 km.; Mariola-3 km.; Maciek-3 km.; Olek-3 km.; Gosia-1,5 km.; Grażynka-1,5 km. i Robert- 1,5 km. Do mety mamy jeszcze 139,4 km.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *