Slow Swimming Piachy 2023 – podsumowanie

Nasze klubowe, WEKTOROWE życie toczy się w dwóch odsłonach. Jesienno – zimowej i wiosenno – letniej. Odsłonę pierwszą wypełnia to, co standardowo kojarzy się z aktywnością klubu morsów, czyli kąpiele w lodowatej wodzie. Robimy to z dziką satysfakcją już od kilku tygodni, tęskniąc już w zasadnie tylko za jednym – grubachną taflą lodu zalegającą na Piachach.Mamy świadomość, że wszystko dobre ma swój kres i Królowa Zima zmuszona będzie ustąpić pola wiośnie. Eksplozja ciepła nie powoduje bynajmniej przerwy w funkcjonowaniu klubu. Skończywszy sezon na zimowe kąpiele płynnie przechodzimy do alternatywnej aktywności.

Z początkiem maja zainaugurowaliśmy Slow Swimming Piachy 2023. Naszą aktywnością wpisujemy się w proekologiczny i prozdrowotny projekt, którego celem jest promowanie rekreacyjnego pływania na wodach otwartych, zwrócenie uwagi na potrzebę dbania o stan jakości wód, wyrabianie nawyków prozdrowotnych i uczenie odpowiedzialnego i bezpiecznego korzystania z akwenów otwartych.

Wystartowawszy z początkiem maja, licznik Slow Swimming Piachy 2023 zatrzymał się dokładnie 29 października – wraz z początkiem kolejnego sezonu morsowania. Tegoroczna edycja SSP 2023 wypadła naprawdę okazale. Frajdę z wiosenno – letniego pływania na Piachach czerpało łącznie 24 klubowiczów. Niektórzy pojawiali się na Piachach incydentalnie, inni zjawiali się praktycznie codziennie.

Skumulowany dystans wypływany przez nas od początku maja do końca października wyniósł 1865,7 km. To absolutny rekord wszystkich dotychczasowych edycji SSP!

Wielką trójkę najwytrwalszych tworzą w tym roku:

Janek Żmudziński – 255,1 km.

Mirek Opozda – 221,4 km.

Olek Garło – 215,9 km.

W elitarnym gronie tych, którzy przepłynęli łącznie ponad 100 kilometrów znalazło się łącznie 8 osób. Oprócz Janka, Mirka i Olka są to: Aneta Utnik – 186 km. Robert Rosołowski – 155 km. Michał Skrok – 150 km. Grzesiek Bielakowski – 126,2 km. Agnieszka Nowak – 109,5 km.

Wszystkim uczestnikom Slow Swimming Piachy 2023 gratulujemy! Okazja do poprawienia mocno wyśrubowanych rekordów już niebawem. Kolejna edycja SSP startuje niezmiennie na początku maja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *