Jak powiedzieliśmy, tak zrobiliśmy. W niedzielę, parę minut po godzinie 11, w rytm latynoamerykańskiej muzyki, w blasku rac i stroboskopowych flar, zacna gromadka 46 foczek i morsów starachowickiego WEKTORA zanurzyła się w zimniuchnych wodach (9 stopni) Piachów czerpiąc frajdę z pierwszej w tym roku klubowej kąpieli, którą kwalifikujemy jako morsowanie. Schłodziwszy swoje ciała raczyliśmy się mnogością jadła i napitków z naszego, tradycyjnie bogato zastawionego, klubowego stołu. Było ognisko i mnóstwo dobrej zabawy. Jeśli debiut można uznać za prognostyk całego sezonu to przed nami naprawdę świetny czas 🙂
fotorelacja https://photos.app.goo.gl/ErPRHaEA4cfwDmna8